Patricia Bullrich stwierdziła, że „Victoria Villarruel jest jak kirchneryści”.

Patricia Bullrich, komentując wirtualne rozmowy, które odbyła w zeszłym tygodniu po sesji, na której Senat zatwierdził przedłużenie moratorium, podwyżkę emerytur i nadzwyczajny system świadczeń dla osób niepełnosprawnych, uznała, że Victoria Villarruel próbowała „wyrzucić za burtę” rządową strategię utrzymania równowagi fiskalnej i oskarżyła ją o to, że jest „podobna do kirchnerystów”.
W tym kontekście minister bezpieczeństwa odniósł się do publikacji, w których wiceprezydent przesłuchiwał prezydenta Javiera Mileia w sprawie „podróży lotniczych i przekazywania pieniędzy SIDE”, i zestawił to z wydatkami, jakie przewodniczący izby wyższej przeznaczył na pensje członków tego organu ustawodawczego.
„Co za porównanie. SIDE wydaje trzy miliony dolarów i nie wspomina o wydatkach, które zatwierdziła w Senacie. To tak jak z kirchnerystami: wydawajmy, wydawajmy, pieniądze skądś się znajdą” – powiedział w oświadczeniu dla LN+ .
W tym samym duchu Bullrich podkreśliła, że to „ona sama ujawniła, że strategia ochrony pieniędzy ludzi, ochrony osiągnięć rządu, jest ich marnotrawieniem”.
Clarin